Chęć uszycia po raz pierwszy girlandy chodziła za mną od dawna. Miałam sporo resztek z szycia poduszek, a poza tym w kąciku komputerowym pod komódką z szufladkami było trochę pusto, chciałam to miejsce trochę zagospodarować. Wiedziałam, że trochę roboty będzie z tymi trójkącikami, ale już w zeszłym roku uszyłam ich dość sporo do baldachimu na łóżko piętrowe dla dzieciaków (na wzór IKEOWSKIEGO) i całkiem przyjemnie mi się szyło. Jako pierwsza, na próbę, powstała girlanda black&white&grey i cóż mogę więcej powiedzieć oprócz tego, że... jestem nią zachwycona! Nie dziwię się, że często pojawia się w dziecięcych pokoikach, prezentuje się cudownie! Ależ jestem skromna co? ;-)
Girlanda ma długość 142cm plus dwa troczki po 25cm, a jeden trójkącik ma wymiary 10x13 cm.
Świetna! :D
OdpowiedzUsuńNOWY POST ZAPRASZAM
Śliczna!
OdpowiedzUsuńPiękna;-) Mnie też się podoba i podziwiam, ja się zabierałam, ale nigdy nie uszyłam:-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Super jest, ale trafiłaś w dobór kolorów idealnie :)
OdpowiedzUsuńMnie też od zawsze podobały się takie girlandy w pokojach dziecięcych :)) Jeśli chodzi o skromność - to skoro jesteś gwiazdą ogólnopolskich gazet ;)) - wybaczamy ;)) No i ciekawa jestem Twojego pomysłu na girlandę lnianą :))
OdpowiedzUsuńHihi rumienię się, dziękuję ;-)
UsuńPiękna robota! :)
OdpowiedzUsuńŚlę pozdrowienia, M.
Piękna i ja się przymierzam do uszycia, też jeszcze nigdy nie szyłam , mam nadzieję że mi sie uda :) Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się uda, należysz chyba do tych bardziej zaawansowanych w szyciu :-)
UsuńUdana :)
OdpowiedzUsuńKto marzy, ten ma. Kto szyje, ten uszyje. Kolorystyka przepiękna.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło! Może też spróbuję :)
OdpowiedzUsuńJestem fanką girland!!!A ta wyjątkowo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane tkaniny. Bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńGirlanda śliczności! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna girlanda :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :)
OdpowiedzUsuńJaka ona piękna :) Bardzo podoba mi się zastosowanie czarnego sznureczka :)
OdpowiedzUsuńKochana , nie jesteś nieskromna, bo girlanda jest fantastyczna.Ja zrobiłam całą czarną ale poszłam na łatwiznę i nie zszyłam tylko skleiłam klejem z pistoletu.Leń ze mnie ;) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGirlanda to bardzo fajna ozdoba, posiadam także. Piorę, prasuję i wieszam, super sprawa. Biało-czarna wygląda pięknie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń