Zjawiam się po przedłużonej przerwie świątecznej ;-) Ostatnio wszystko u mnie kręci się wokół blaszek, więc przy okazji zrobiłam coś nowego. Jeśli widzielibyście takie tabliczki u siebie, zapraszam TUTAJ.
Jednym z moich noworocznych postanowień jest tak po prostu WYLUZOWAĆ, więc wybaczcie, jeśli będę pojawiać się rzadziej ;-) Mówię JEŚLI, bo może tak się zdarzyć - w każdym razie jeśli coś nowego zmajstruję, na pewno się czym prędzej pochwalę. Uściski!
fajne!
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńJa nie wiem co takiego mają w sobie te blaszki, że są tak proste a tak fajne!! Sentencje też trafione!!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne są :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre teksty! Przydałaby mi się czasem taka blaszka :)
OdpowiedzUsuńZnowu kusisz...wiesz, że pewnie wcześniej czy póżniej, ale się na nie skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
UWIELBIAM! :)
OdpowiedzUsuńps. to z tym luzem to też moje postanowienie... ;)
:*
Świetne :)
OdpowiedzUsuńCUDNE!!!! Kochana,wspaniałe ci to wychodzi!!!
OdpowiedzUsuńjak zawsze z wielką przyjemnością podziwiam to co znowu wyblaszkowałaś :-). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i z przesłaniem!
OdpowiedzUsuńTwoje blaszki są wspaniałe, bardzo mi się podobają, Twoja twórczość nie przestanie mnie zachwycać!
OdpowiedzUsuńWspaniałe i motywacyjne blaszki :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne tabliczki i teksty super! :)
OdpowiedzUsuńCudne są te blaszki, zachwycam się nimi przez cały czas :)))
OdpowiedzUsuńJejku cudo. Muszę sobie takie sprawić :)
OdpowiedzUsuń