Uwielbiam pastele, ceramikę Mynte, ostatnio szaleję za miętą i turkusem. Ale lubię też dodatki czarno-białe, które pojawiają się w całym domu - dzisiaj akurat skupię się na kuchni.
Czerń dodaje pazura, kuchnia nie jest tym sposobem zbyt cukierkowa. Czasem zdarza mi się upolować coś za grosze albo z wyprzedaży, jak czarne tabliczki i słoiki z uchem. Część dodatków stworzyłam sama - deseczka "Pij mleko", etykiety na słoiki z cukrem i solą, że o blaszkach nie wspomnę ;-) Jeśli chodzi o ściereczki to jak zawsze niezawodne jest Pepco ;-)
Jakiś czas temu szukałam dużej filiżanki o pojemności ponad 0,4 l i przypadkiem trafiłam w internecie na świetną czarno-białą serię, w której od razu się zakochałam. Wcześniej garnków wiecznie mi brakowało, więc upiekłam dwie pieczenie przy jednym ogniu. Zamówiłam sobie też małe garnuszki - idealnie się sprawdzają podczas naszych górskich wycieczek, bo nie cierpię pić kawy z zakrętki od termosu. Uwielbiam, kiedy tak zwyczajna i praktyczna rzecz jak garnek dodatkowo dobrze się prezentuje! I żeby nie było wątpliwości - to nie jest post sponsorowany ;-)
PS. Wiem, wiem, zaniedbałam ostatnio bloga. Mam wielkie zaległości, tyle chciałabym Wam pokazać! Ale czasem nie ogarniam, wiecznie tkwię w niedoczasie... Żyję, cieszę się chwilą! Nawet sprzątanie odpuszczam, bo wiecznie jest coś ciekawszego do roboty, spotkanie, wyjazd, rolki... ;-) Dziękuję za Wasze komentarze i że tutaj zaglądacie. Postaram się poprawić i odpisywać. Ściskam mocno!
Piękne dodatki. Bardzo podobają mi się blaszki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam :-)
UsuńA mnie się podoba Twój kran:)
OdpowiedzUsuńPs.też jestem w niedoczasie.Teraz miałam tydzień urlopu.Miałam zrobić milion rzeczy i jak zwykle nie zrobiłam z tego nawet połowy.Masakra.Plany planami a życie chce inaczej.Pozdrawiam i zapraszam do mnie na urodzinowy konkursik:)
Hihi kran mam już dawno, jakoś nie było okazji pokazać ;-) Brakuje tylko ceramicznego zlewu :-)
UsuńZerknę do Ciebie, bo mam zaległości. Buziaki!
Kocham emalię :) A u Ciebie prezentuje się rewelacyjnie : ) Mamy taką samą płytę :) Piekarnik tez masz ?
OdpowiedzUsuńNo jasne! Też nie używasz zegara? ;-)
UsuńOstatnio i ja nie mam na nic czasu, ciągle coś wypada i trzeba się tym zająć od razu. Podziwiam Twoje blaszki i chyba zrobię zamówienie u Ciebie, bo już kilka wpadło mi w oko :)A komplet biało czarny bardzo stylowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
W takim razie zapraszam :-) Dzięki i pozdrawiam!
UsuńSame śliczności. Garnuszki urocze:)
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu, buziaki!
UsuńO matko! Daj linka do tych kubków bo oszalałam jak je zobaczyłam!
OdpowiedzUsuńTakie mojeeeeeee.... ;)
Aż mi serce mocniej bije!
Edytko najlepiej wpisać np. "kubek family". Właśnie zauważyłam, że pojawiło się dużo rzeczy na pieknowdomu.pl, kiedyś tyle nie mieli, więc korzystaj z okazji ;-)
UsuńJa też pomimo miłości do pasteli mam słabość do połączenia black&white:-)) I to nie tylko w kuchni, dodatkach do domu, ale i w ubraniach:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
I tak jest idealnie, ja nie mogłabym poprzestać tylko na pastelach lub tylko na black&white ;-) Buziaki!
UsuńWszystkie te dodatki są gustowne i prezentują się bosko. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana, pozdrawiam :-)
UsuńPiękna kuchnia, cudne dodatki, świetne blaszki.
OdpowiedzUsuńWszystko mnie zachwyca!
Miód na serce, bo mojej kuchni tyyyyyle brakuje do idealnej... ;-) Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńZgadzam się z Tobą w 300% - też nie cierpię pić kawy z zakrętki od termosu. ohyda haha
OdpowiedzUsuńale się pięknie zrobiło - klimatycznie jak w latach 60-tych
Dzięki Elu, pozdrawiam cieplutko!
UsuńTe wszystkie dodatki są prawdziwą ozdobą Twojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam :)
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko!
UsuńPiękna kuchnia a garnuszki rewelacyjne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, buziaki!
UsuńA można u Pani również zamówić blaszki te czarne z napisem menu Coffe oraz take of coffee? Gdzie można zamówić też inne blaszki i je zobaczyć?
OdpowiedzUsuńTe blaszki są kupione, nie robiłam ich ;-)
Usuń