Uwielbiam Święta, uwielbiam przedświąteczną gonitwę i przygotowania, wybieranie prezentów dla bliskich, kompletowanie ozdób, pieczenie ciast i ciasteczek... Nie zawsze tak było! Na widok dekoracji świątecznych w sklepowych witrynach tuż po 1 listopada miałam ochotę warczeć i gryźć. Może to przez dzieci mi przeszło? A dokładniej przez nieokiełznaną potrzebę zaczarowania dla nich tego okresu. Na pewno z dzieciakami przeżywa się święta inaczej, moim zdaniem pełniej, bo dzieciaki wnoszą tyle radości - wszak o to właśnie w tym chodzi, żeby się radować!
Uwielbiam też dekorować dom odświętnie. Chyba nikogo nie dziwi, że wykorzystuję do tego moje blaszki ;-) Dziś wrzucam trochę nowości i - dla przypomnienia - parę zeszłorocznych blaszek.
Bardzo jestem ciekawa, czy przypadną Wam do gustu - dajcie znać w komentarzach!
A tutaj kilka zeszłorocznych blaszek...
No co Ty! Wcale mi się nie podobają! Nic a nic! Ani trochę!
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę na nie patrzeć.... bo są tak CUDOWNE, że chciałoby się mieć je wszystkie!
Aż mi sie zachciało wyjmować już swoje dekoracje świąteczne... bo o tym gdzie postawię w tym roku choinkę to myślę już od miesiąca... ;))))
Podziwiam Twój blaszkowy talent...
Miłego dnia Kochana :*
Hehe, dobre! Buziaki Kochana!
UsuńAnetko, niech będzie, że pójdę z torbami, ale dopisz proszę jeszcze do mojego zamówienia, blaszkę Cicha noc, święta noc (po polsku), snowflakes i all I want for christmas, tą największą. Po prostu muszę zacząć omijać Twoje blaszkowe posty wielkim łukiem bo się nie wypłacę:-)))
OdpowiedzUsuńCuda:-)))
P.S.
I zgadzam się z Tobą w 100%, że z dziećmi ten czas jest o wiele radośniejszy, dla mnie gdzieś tam w głębi serca jest to właśnie najtrudniejszy czas i wtedy najbardziej odczuwam to, że dzieci nie mam:-((((( Ale cóż, takie życie i nie można mieć w nim wszystkiego co by się chciało:-(
Nic się nie bój, niedługo mikołajki ;-) Pozdrawiam
UsuńŚwietne są! Zwłaszcza ta o całowaniu pod jemiołą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Swietne!
OdpowiedzUsuńNo ma się rozumieć, że są extra!! Szczególnie te z czerwonym akcentem przykuwają wzrok.
OdpowiedzUsuńAle piękne!!!! Te ostatnie są dla mnie, dziękuję Anetko :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Chciałabym strasznie umieć takie robić. Może kochana pomyślisz o jakimś kursiku? Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńRenatko to najzwyklejszy decoupage z wikolem lub medium do transferu, a instrukcji jest od groma, nawet nie wiem, czy jest sens robić kursik. A sekret udanego transferu tkwi w praktyce, niestety! Najlepszy preparat nic nie pomoże, bo trzeba to robić z wyczuciem. Pozdrawiam cieplutko!
UsuńEkstra
OdpowiedzUsuńPoszalałaś, tyle piękna wyprodukowałaś. Będą świetnym uzupełnieniem świątecznych dekoracji. Podziwiam perfekcję wykonania. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSą świetne. Ładnie udekorują dom. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudne są <3 Zawsze Twoje blaszki zachwycają mnie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Agness :)
Te blaszki wyglądają bardzo podobnie jak moja kupiona w Pretty home.Są wprost genialne a jakie masz ceny i czy robisz np.blaszki w innych kolorach ze wzorem czy napisem wedlug zamowienia? Odp.na maila lub na insta😊
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że te blaszki są śliczne, ale kupiłam kiedyś jedną od Ib Laursena i sprzedałam, bo się mocno rozczarowałam - wydruk naklejony na blachę i to jeszcze jakość wydruku słaba (paskowany). Chyba że mi się trafił jakiś wadliwy egzemplarz ;-) Ada najlepiej napisz do mnie przez formularz kontaktowy :-) Buziaki!
UsuńPiękne teksty! Tylko ciężko się zdecydować, która najfajniejsza. Wszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są ! Podobają mi się niektóre - fajny pomysł na takie cytaty!
OdpowiedzUsuńSame cudownośći, uwielbiam twoje blaszki:) Pozdrawiam Malwina
OdpowiedzUsuńJaka jest cena takiej blaszki?
OdpowiedzUsuńWszelkie pytania proszę kierować poprzez formularz kontaktowy ;-)
Usuńblaszkami jestem zauroczona, wspaniałe:))
OdpowiedzUsuńAleż piękne!!!
OdpowiedzUsuń