Łąki, pola rzepaku, brzęczące od uwijających się pszczół kwitnące drzewa owocowe.
Zaskroniec jak patyk pod nogami.
Śpiew ptaków, spokój, łagodny wietrzyk na twarzy i zapach siana.
Kałuże pełne kijanek i żaba bez jednej nogi.
Nogi prowadzą jak nakręcone, głębokie bolesne oddechy, jakby płuca miały pęknąć jak nadmuchiwany balon.
Pierwsze odciski, zmęczenie mięśni i zapach słońca na skórze.
Myśl, że to moje miejsce na ziemi.
Ostatnie dziesięć minut do celu.
W oddali Babia Góra, bliżej Pilsko, doskonała widoczność.
W końcu nagroda, ośnieżone szczyty Tatr w oddali.
I już tęsknisz wiedząc, że za parę chwil szlak w dół zbocza zaprowadzi cię w doliny.
Ależ piękne widoki:-) choć to tylko wirtualny spacer dzięki, że nas na niego zaprosiłaś:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Anitko, jeśli tylko byś przyjechała, z miejsca bym Cię tam zabrała. Warto! Buziaki!
UsuńAleż widoki!!! W takich miejscach człowiek czuje,że żyje,ładuje swoje akumulatory i czerpie energię z otaczającej natury :)
OdpowiedzUsuńI najchętniej zostałby tam na zawsze :-) Buziaki!
UsuńPiękne widoki nawet jak dla mnie bo za górami nie przepadam. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNaprawdę??? Wierz mi, żaden aparat czy kamera nie oddają tego piękna, nawet najpiękniejsze zdjęcia ;-) Zawsze nad tym ubolewam. A wrażenia ogromne. Pozdrawiam
UsuńUwielbiam góry :) Piękne widoki, natura, powiew wiatru i choć nogi bolą i tak wciąż coś ciągnie mnie wyżej.
OdpowiedzUsuńUprzejmie zazdroszczę wyprawy :)
Miłego dnia, Marta
Oj, można się uzależnić, sama jestem tego najlepszym przykładem ;-) Buziaki!
UsuńAle pięknie, szkoda, że nie można się teleportować w takiej urokliwe miejsca, byłam pierwsza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Aniu, jak wybierzesz się kiedyś na południe Polski, gdzieś w moje okolice, to zapraszam na wspólną wyprawę :-) Buziaki wielkie!
UsuńCo to za zielony ślimak? :) To roślina? Ciężko mi stwierdzić w sumie, nigdy nie widziałam czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńZwinięta paproć :-) Pozdrawiam!
Usuń