Jeśli odwiedzacie mój instagramowy profil, na pewno już dawno widzieliście miniaturowe blaszki, które pojawiają się na moich fotkach. Tutaj wrzucam je po raz pierwszy i wyjaśniam, o co chodzi.
Jakiś czas temu Sandra poprosiła mnie o zrobienie malutkich blaszek z napisami. Dla mnie było to nowe wyzwanie, więc ochoczo wzięłam się do roboty. Ciekawa byłam, co Sandrze chodzi po głowie. Wiedziałam z całą pewnością, że to będzie coś oryginalnego, jako że dziewczyna ma niesamowite pomysły. Jej kreatywność nie zna granic, a w przemalowywaniu, postarzaniu czy odnawianiu wynalezionych przedmiotów jest mistrzynią i nie ma w tym żadnej przesady. Jak sama mówi: "wszystko co wychodzi z sandrynkowych rąk, jest unikalne, wyjątkowe i z duszą". Wszystko to znajdziecie w jej sklepiku TUTAJ.
Cieszę się, że w tych przedmiotach znalazła się również cząstka mojej pracy i serducha. Sandro, dziękuję za możliwość udostępnienia zdjęć :-)
Sandra potrafi inspirować jak mało kto i przyznam się, że od razu wykorzystałam jej pomysł na ozdobienie mojego zwykłego, brzydkiego notesu filcem i blaszką z napisem ;-)
Cieszę się, że w tych przedmiotach znalazła się również cząstka mojej pracy i serducha. Sandro, dziękuję za możliwość udostępnienia zdjęć :-)
Sandra potrafi inspirować jak mało kto i przyznam się, że od razu wykorzystałam jej pomysł na ozdobienie mojego zwykłego, brzydkiego notesu filcem i blaszką z napisem ;-)
Są urocze. Świetny, upiększający i praktyczny dodatek.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, Sandra to świetnie wymyśliła :-) Pozdrawiam
UsuńAnetko piękne te maluchy:-))) Miałam się do Ciebie odezwać w sprawie mojego zamówienia, ale najpierw pochłonęło mnie spotkanie blogowe, a teraz przygotowuję się do wyjazdu, tak więc jeśli się nie gniewasz odezwę się we wrześniu jak już wrócimy by wszystko sfinalizować:-) Sorki za opóźnienie:-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Dziękuję :-* Nie ma problemu :-)
UsuńTwoje blaszki super pasują do tych drewnianych przedmiotów. Wspaniały duet. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńTaka alternatywa dla transferu na drewnie :-) Dziękuję i pozdrawiam
UsuńBombowe :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :-)
UsuńFaktycznie bardzo fajne zastosowanie :) Blaszki to taka kropka nad i dla tych wszystkich przedmiotów.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to ujęłaś :-) Pozdrawiam
UsuńPrzepiękne etykiety. Może jakiś kursik - jak je wykonać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję :-) Pomyślę na tym, bo już nieraz taka propozycja padła, z tym że w necie jest już tyle tych tutoriali... A to po prostu transfer za pomocą medium ;-) Pozdrawiam
UsuńZ waszej współpracy musiało wyjść coś niesamowitego... ;) Coś czuję, że to nie koniec... ;))) jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spodobał Ci się pomysł Sandry, mnie również, świetnie to wymyśliła :-) Buziaki!
UsuńBardzo mi się podoba takie wykorzystanie blaszek twojego autorstwa! Z resztą wiem,że blaszki są wykonane perfekcyjnie więc wszędzie będą się dobrze prezentować :))
OdpowiedzUsuńNo pomysł rewelacyjny. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba w połączeniu z drewnem. Ja chyba uśmiechnę się do Ciebie po tabliczki do ziół, bo nigdzie takich nie ma jak chcę :) I wciąż czekam na Twoją zakładkę do książki, ta poczta u mnie zwariowała, nie wiadomo gdzie i nie wiadomo kiedy buu:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Po prostu świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają.
Pozdrawiam cieplutko.