Na starcie dziękuję za pozytywny odbiór Muńka i - czego się nie spodziewałam - mojej galerii z haftami International :-) Dzięki za wszystkie komentarze i wielkie buziaki!
Jako że jestem na etapie remonciku kuchni, pozostaję w kuchennych klimatach i proponuję Wam dzisiaj wycieczkę po sklepach w poszukiwaniu ściereczek kuchennych. Mogłabym mieć je wszystkie :-)
Ja tez mogłabym bym wszystkie przygarnąć, nie wiem czy udałoby mi się zdecydować tak na szybko na którąś. gdybym musiała nagle w 10 sekund to biorę tę tablice okulistyczną, jest czadowa!!!
OdpowiedzUsuńściereczkę w motylki GG gdzieś już widziałam ;-) jak znalazł do nowej kuchni, więc trzymam kciuki za wygraną, losowanie już za dwa dni :-)
OdpowiedzUsuńPięknego dnia!
Hihi też trzymam kciuki :-)
UsuńNiebieskości najbardziej wpadły mi w oko ;) fajne zestawienie!
OdpowiedzUsuńsuperowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ściereczki. Aż żal je zmoczyć lub zabrudzić ;)
OdpowiedzUsuńTaki wybór, ze trudno się na coś zdecydować.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektów Twoich kuchennych zmian:-)
Kochana ja zestaw szarości poproszę:))
OdpowiedzUsuńŚwietne!
Pozdrawiam, Marta
I kto by pomyślał, że ścierka nie musi być w paski czy w kratkę... Fantastyczne, szkoda byłoby mi ich używać...
OdpowiedzUsuńW paski czy w kratkę też są przecież fajne. No... niektóre ;-)
UsuńWszystkie bardzo ładne ale nie dałabym 30 zł i więcej za ścierkę ;p
OdpowiedzUsuńMam natomiast tą niebieską z czajniczkami-nr12.Na żywo prezentuje się znacznie ładniej i kosztuje 5 zł w sklepie Prymus :))
Pozdrawiam!
Dla mnie to też dużo, a są tu też droższe. Ale powzdychać można ;-)
UsuńWszystkie piękne, nie wiadomo na co wzrok skierować. Do mnie jednak chyba najmocniej przemawia zestaw pierwszy, bo kolorowy :)
OdpowiedzUsuń