14 grudnia 2015

Zapach Świąt - pierniczki

Każdego roku jeden grudniowy dzień poświęcam na pieczenie pierniczków. Nie szkodzi, że właściwie znikają jeszcze przed Świętami... Dzieciaki zawsze mają przy tym mnóstwo radości, ja zresztą też, odkąd zaczęłam bawić się w lukrowanie. I cóż, że do ideału dużo im brakuje, bo przy dekorowaniu kilku pierniczków nie zdążę dojść do wprawy - i tak mi się podobają i są niesamowicie fotogeniczne. A ten cudowny zapach unosi się w całym domu jeszcze kilka dni po pieczeniu!

Przy okazji pieczenia pierniczków postanowiłam (można by rzec, że to będzie takie noworoczne postanowienie ;-)) zacząć zbierać foremki do ciasteczek, żeby już ich nie pożyczać ciągle od mamy i dorobić się w końcu własnej kolekcji.

A moje zeszłoroczne pierniczki możecie zobaczyć TUTAJ. Uściski!





















42 komentarze:

  1. Śliczne te pierniczki, jak haftowane. W obydwu tematach masz zdolności ‼

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko! Ależ pięknie wyglądają! Jak koronkowe! Jak to się robi? Jaki to lukier? Też bym tak chciała umieć!Zrobiłaś dzieła sztuki kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło, bo to moje początki z lukrowaniem. A lukier najzwyklejszy, tylko trochę białka, cukier puder (tak na oko, żeby lukier wyszedł nie za gęsty, nie za rzadki) i kręcę jakieś 5 min. jak na kogel mogel.

      Usuń
  3. Piękne te pierniczki , po prostu dzieła sztuki :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudne pierniczki! Koronkowe takie śliczne! Jak to się robi? Jaki to lukier? Też chcę takie umieć!!! :) pozdrowionka! Dora

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje pierniczki wyglądają cudnie ! Są idealne! Ja pierniczenie mam dopiero w planie, ciekawe co wyjdzie z mojego lukrowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Na pewno nie zaszkodzi spróbować, a może odkryjesz w sobie talent? :-)

      Usuń
  6. No piękne! I bardziej mi się podobają, niż zeszłoroczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne, masz zdecydowanie talent i zdjęcia piękne :) Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne są! No ale już to napisałam na instagramie :) Masz zdolności do lukrowania :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) W takim razie chyba trzeba rozwijać talent i częściej piec ciasteczka ;-)

      Usuń
  9. Wow jaki fajny banerek zawisł na górze :) Pierniczki prześliczne , masz artystyczną rękę :) Ściski :) Ps. lukier z cukru pudru i soku z pomarańczy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa byłam kto pierwszy zauważy ;-)
      Dziękuję ślicznie, a co do lukru zerknij kilka komentarzy wyżej. Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Jesteś pierniczkową mistrzynią. Jestem zakochana a Twoich dziełach, wyglądają katalogowo. Też chcę takie! Jak to możliwe, że nie ozdabiania ich pisakiem i tak idealnie wychodzą? Napisz o tym posta i naucz nas. Przepiękne!!!
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu wszystkiego już próbowałam (gotowe pisaki, rękawy, woreczki strunowe), chyba każdy musi popróbować i wybrać co mu najbardziej pasuje. Rulonik z papieru do pieczenia u mnie najlepszy. Dzięki za miłe słowa, buziaki wielkie!

      Usuń
  11. Piękne te pierniczki:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie pierniki - to małe dzieła sztuki i szkoda aż ich jeść, ale jadłabym, jadła!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiesiłam szybko na choinkę, bo ślinka cieknie, choć żal zjadać ;-) Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Ale śliczne! Gratuluje cierpliwości w dekorowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Cierpliwości faktycznie trzeba sporo, więc dla mnie to mega wyzwanie ;-) Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Wzorki z lukru MISTRZOSTWO świata :)
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  15. Koronkowa robota, są piekne:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Smakowicie wyglądają :) Ja nigdy nie miałam ręki do pieczenia ale zawsze marzyła mi się taka piernikowa choinka. Pierniczki, laski cynamonu, suszone cytrusy - moja choinka marzeń :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę zaopatrzyć się w odpowiednie foremki i zrobić taką w przyszłym roku. Plus chatka :-) Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Do ideału dużo im brakuje???????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Dziewczyno! Ja w życiu nie widziałam bardziej precyzyjnie ozdobionych pierniczków! :)
    Precyzja to chyba Twoje drugie imię... ;))))
    Miłego wieczoru :*
    ps.zmiana na blogu rewelacyjna! Nie moge się napatrzeć na nowe "wydziwianki" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Edytko :-* Takie moje skrzywienie, że dążę do ideału we wszystkim co robię i samokrytyka jest na porządku dziennym ;-)
      Co do nagłówka - bardzo się cieszę, długo nad tym myślałam i w końcu pomysł się wyklarował. Buziaki!

      Usuń
  18. Ależ pięknie udekorowane pierniczki, prawdziwa perfekcja :))) Aż szkoda je jeść :)) Chociaż na pewno tak wspaniale smakują jak wyglądają :)
    Uściski serdeczne :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smaczne bardzo! Dzieciaki już się kręcą przy tych moich lukrowanych, bo swoje zjadły ;-) Pozdrawiam!

      Usuń
  19. Kochana Twoje pierniczki to mistrzostwo świata! WIem co mówię bo próbowałam dekorować pierniczki, ale niestety nie jak mi to nie wychodziło, a do tego ręka tak bolała, że szybko się poddałam. Zdolna bestia z Ciebie:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Anitko wypróbuj moją metodę z papierem do pieczenia, dla mnie najlepsza!

      Usuń
  20. Masz niesamowite zdolności artystyczne. Ja bym ich nie jadła - szkoda :)
    Takie cudne!
    Brawo x 3.
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie komentarza!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...